Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: Czuję ekscytację. Jerzy Fedorowicz: Robota od rana do wieczora

"Czuję ekscytację" – przyznała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, debiutująca posłanka, która do Sejmu dostała się z listy SLD. "Traktuję ten wybór tak jak pierwszy dzień w nowej pracy. Jest ferwor przygotowań, czytane regulaminu Sejmu" – mówiła świeżo upieczona parlamentarzystka. Dziemianowicz-Bąk przyznała, że na razie uczy się topografii budynku. "Jestem przekonana, że na początku gdzieś zabłądzę, gdzieś źle skręcę" - martwiła się. Rady starszego stażem kolegi? "Zawsze miej przy sobie telefon" – podpowiadał Jerzy Fedorowicz, który w parlamencie funkcjonuje od 2005 roku, najpierw jako poseł, a potem senator. Ostrzegł też, że w "robota w Sejmie od rana do wieczora". I zachęcał koleżankę do korzystania z senackiego bufetu. "W naszym bufecie jest bardzo dobry tatar. Są też wegetariańskie jedze
Dodano: Poniedziałek, 21 października 2019 (09:20)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama