Koszmar w restauracji! W herbacie zamiast cukru był żrący detergent

67-letnia Amerykanka Jan Harding wybrała się z mężem do restauracji, by w miłej atmosferze zjeść wspólny posiłek. Nie przypuszczała, co ją czeka... Na skutek pomyłki pracownika lokalu, w mrożonej herbacie zamiast cukru znalazł się żrący detergent służący do odtłuszczania frytownic. Już po pierwszym łyku napoju usta nieszczęsnej kobiety zaczęły płonąć żywym ogniem!

Lekarze przez tydzień walczyli o życie Jan, która doznała poparzeń jamy ustnej, języka, gardła i górnego odcinka przełyku. Obecnie poszkodowana powoli wraca do zdrowia. Jej mąż, emerytowany pastor, zapewnia, że nie myśli zupełnie o odszkodowaniu - ani o tym, by pracowników restauracji spotkała kara. Jak mówi, obchodzi go wyłącznie zdrowie żony.

Policja i prokuratura Salt Lake County w stanie Utah uruchomiły procedurę dochodzeniową. Ustalono, że jedna z pracownic lokalu chciała uzupełnić zawartość pojemnika z cukrem. W tym celu sięgnęła po inny, nieoznakowany pojemnik, w którym znajdowała się przypominająca cukier substancja. Niestety, był to silnie działający chemiczny odtłuszczacz.
Dodano: Piątek, 22 sierpnia 2014 (16:18)
Źródło: INTERIA.TV- © 2014 Associated Press
Więcej na temat:wypadek | restauracja
Reklama