Po 200 latach istnienia choroby Parkinsona, nadal nie wiemy, jak jej uniknąć. Jednak perspektywy są obiecujące, już niedługo mogą powstać leki, które zatrzymają postępującą chorobę.
- Leczenie choroby opiera się tylko i wyłącznie na leczeniu objawowym, jednak w żaden sposób nie wpływa na tempo progresji choroby. Czy leki przyjmujemy, czy nie, to tempo progresji choroby jest dokładnie takie samo, choroba zawsze postępuje – mówi dr hab. n. med. Dariusz Koziorowski.
XXI wiek został okrzyknięty rokiem neurologii. O chorobie Parkinsona wiemy coraz więcej. To niewątpliwie sprzyja tworzeniu coraz lepszych strategii, które w przyszłości pozwolą na znalezienie leków, które będą mogły wpływać na tempo progresji, czyli spowolniać rozwój choroby Parkinsona, a być może nawet zatrzymać jej objawy.
200 lat choroby Parkinsona. Co teraz o niej wiemy?
Reklama
Więcej filmów
Reklama