Niekiedy już w wieku dziecięcym rodzi się prawdziwa pasja. Tak było w przypadku Aleksandra Pelikańskiego, 9-latka z Ząbkowic Śląskich. Chłopiec zaraził się sportami motorowymi już w wieku trzech lat, gdy dostał od rodziców pojazd znany jako buggy. Później były gokarty, w których Aleksander wykręcał dobre czasy, aż przyszedł czas na prawdziwe samochody. Jego ojciec jest byłym kierowcą rajdowym, a także nauczycielem syna. Olek ma już dwa samochody: BMW E36 z trzylitrowym silnikiem o mocy 240 koni, a także Toyotę GR Yaris o mocy 300 koni. Treningi pochłaniają sporą część jego czasu, ale rodzice zaznaczają, że nie zaniedbuje szkoły. Nasz bohater zdradza, że jazda wyścigowa to dla niego ogromna frajda i kocha być za kółkiem.
Dodano:
Poniedziałek, 27 listopada 2023 (14:31)
Źródło:
Caters Tv MRSS-
© 2023 Associated Press