- Kocham bankiety, ale pół godziny, a tutaj jestem po to, żeby oglądać filmy – przyznał w rozmowie z Interią Andrzej Seweryn. Aktor, który wystąpił w dwóch filmach rywalizujących o Złote Lwy: „Doppelgängerze. Sobowtórze” i „Kosie” dodał, że mimo iż ostatnio otrzymuje od reżyserów role ojców głównych bohaterów, każda z nich stanowiła aktorskie wyzwanie. - Nie dam się zaszufladkować, zwłaszcza, że wszystkie [te] postaci są jednak bardzo, bardzo zróżnicowane – podkreślił Seweryn.
Andrzej Seweryn: Kocham bankiety, ale pół godziny
Reklama
Więcej filmów
Reklama