- Postanowiłam dołączyć do koła poselskiego Konfederacji, opuszczam klub Prawa i Sprawiedliwości i partię Suwerenna Polska - powiedziała Anna Siarkowska. Jako pierwsza poinformowała o tym nieoficjalne w środę Interia. Anna Siarkowska tłumaczyła podczas konferencji tłumaczyła, że PiS - jej zdaniem - "zdradził ideały". - Odeszli od postulatów, z którymi szli w 2015 roku do wyborów. Jedno mówili, drugie robili. Moje odejście ma też związek z postawą premiera Mateusza Morawieckiego, który w Polsce deklarował, że będzie strzegł suwerenności, a w Brukseli robi zupełnie co innego, tak było w przypadku KPO - argumentowała Siarkowska. Posłanka odchodzi również z Suwerennej Polski, bo partia "zdecydowała się wspierać projekt Zjednoczonej Prawicy, a to utraciło sens". - Utraciło sens również to, co robiłam dotychczas, czyli blokowanie złych decyzji Zjednoczonej Prawicy. Do tej pory udało mi się w tej kadencji powstrzymać szereg ustaw, m.in. wprowadzających segregację sanitarną, zablokować przepisy pozwalające na bezkarność urzędniczą, nie przyjęłam również rozwiązań dotyczących mrożenia majątków polskich obywateli, co próbowało przemycić w jednej z ustaw PiS. Te przepisy były antyobywatelskie i antydemokratyczne - powiedziała posłanka i dodała, że podobne zdanie w tych kwestiach mają posłowie Konfederacji.
Dodano:
Piątek, 21 lipca 2023 (11:59)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Anna Maria Siarkowska | Konfederacja | Suwerenna Polska | Prawo i Sprawiedliwość | Sejm RP