Arłukowicz w "Gościu Wydarzeń" o awanturze w Sejmie: To są dopiero pieszczoty

- Widziałem z bliska i słyszałem występujących (we wtorek w Sejmie - red.) ministrów Ziobrę, Wójcika. Oni mieli szaleństwo w oczach, czerwone twarze, napęczniałe żyły. Oni dopiero na mównicy dostrzegli, że przegrali wybory. Zastanawiałem się, czy patrzeć na nich jako lekarz, czy jako polityk - stwierdził Bartosz Arłukowicz, komentując pierwsze posiedzenie nowej kadencji Sejmu.