- Naszym założeniem było to, żeby ludzie, którzy nie grali w „Assassin’s Creed”, którzy nie znają tej historii jako gry, mogli przyjść do kina i cieszyć się oglądaniem filmu i zrozumieli główne wątki. Pierwszym wyzwaniem było przeniesienie i uproszczenie tego skomplikowanego świata. Jednak nie zapominając o najważniejszych rzeczach. Pierwszą rzeczą, którą przenieśliśmy, była pamięć genetyczna - założenie, że w naszym DNA znajdują się wspomnienia i doświadczenia naszych przodków - mówi Michael Fassbender.
Dodano:
Czwartek, 5 stycznia 2017 (14:29)
Źródło:
Bauer Media-
© Bauer
Więcej na temat:Michael Fassbender