Hanna Bakuła popiera parytety płci w życiu publicznym. Malarka tłumaczy, że choć kobiece twarze w polityce pojawiają się coraz częściej, to nadal dominują mężczyźni. Taki nierówny podział artystce się nie podoba. Proponuje ona wprowadzenie równouprawnienia. - Ja uważam, że mężczyźni są próżni, nie mają refleksu, nasi politycy nie mają żadnego planu. Oni mają plan, żeby się nachapać. Wadą mężczyzn jest zapiekłość, zupełny brak podzielności uwagi, zupełny brak myślenia o konsekwencjach i zupełny brak wdzięku - wylicza Hanna Bakuła w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Dodano:
Czwartek, 7 listopada 2013 (11:52)
Źródło:
Newseria Lifestyle-
Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Więcej na temat:Hanna Bakuła