Pytany przez Grzegorza Kępkę o tajemniczy obiekt pod Bydgoszczą, Włodzimierz Czarzasty zwracał uwagę na "bałagan informacyjny".
- Do tej pory właściwie nie ma jasnego stanowiska skąd to się wzięło. W związku z tym ludzie mogą się zastanawiać: a może to z Rosji, a może skądś. W takich sytuacjach, w momencie, kiedy jesteśmy krajem przyfrontowym, takie sprawy powinny być jasno ucinane. To źle służy i funkcjonowaniu państwa i budowaniu opinii - mówił w "Graffiti".
- Duża bezradność w tej sprawie. A sprawa chyba wcale nie jest jakaś poważna, tak mi się wydaje - wskazał Czarzasty.
- Do tej pory właściwie nie ma jasnego stanowiska skąd to się wzięło. W związku z tym ludzie mogą się zastanawiać: a może to z Rosji, a może skądś. W takich sytuacjach, w momencie, kiedy jesteśmy krajem przyfrontowym, takie sprawy powinny być jasno ucinane. To źle służy i funkcjonowaniu państwa i budowaniu opinii - mówił w "Graffiti".
- Duża bezradność w tej sprawie. A sprawa chyba wcale nie jest jakaś poważna, tak mi się wydaje - wskazał Czarzasty.
Dodano:
Piątek, 28 kwietnia 2023 (08:42)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News