Palestyńscy Beduini od dziesięcioleci zamieszkują Zachodni Brzeg Jordanu. Niestety, terytorium to jest uważane za sporne i pozostaje pod okupacją Izraela. Ma to fatalny wpływ na warunki życia palestyńskich pasterzy. Nie mają oni dostępu do elektryczności ani bieżącej wody.
-W ciągu 35 lat nasze domostwa zostały zniszczone trzy razy! – skarżą się przedstawiciele beduińskiej społeczności. Izraelskie władze bronią się, że domy Palestyńczyków są burzone tylko wtedy, kiedy zostały wybudowane bez pozwolenia albo w strefie wojskowej. Aktywiści podkreślają jednak, że – z uwagi na brak odpowiednich regulacji –uzyskanie pozwolenia na budowę domu przez Palestyńczyków jest praktycznie niemożliwe.
Dodano:
Środa, 23 kwietnia 2014 (05:27)