W Budapeszcie bezdomni nie mają prawa przebywać w określonych miejscach publicznych, zwłaszcza w centrum miasta. Węgierski parlament ustawowo zlikwidował bezdomność – i teraz każdy, kto jest pozbawiony dachu nad głową, musi przenieść się do schroniska lub noclegowni. Jeśli bezdomny obywatel nie podporządkuje się nowej ustawie, grozi mu… więzienie. Czy to dobry pomysł na walkę z bezdomnością? A może to nowe wcielenie państwa policyjnego?
Dodano:
Poniedziałek, 25 listopada 2013 (16:00)