- Janusz Palikot chyba się pogubił. Wierzył w swoją moc robienia biznesu, która już nie zadziałała. Zawiódł tysiące osób, które wierzyły w magiczna moc jego umiejętności biznesowych - powiedział. Według niego biznesmen "powinien teraz zrobić wszystko, żeby tę sprawę wyjaśnić, żeby się zrehabilitować". - Przede wszystkim powinien zwrócić te pieniądze, które ludzie u niego zainwestowali - dodał. - Ja mam z nim dobre wspomnienia. Zawdzięczam mu to, że zostałem parlamentarzystą. To jest bardzo mądry facet, w wielu sprawach geniusz, erudyta, zna się na wielu kwestiach, które wymagają specjalistycznej wiedzy - stwierdził Biedroń. - Jeśli wszystko to okaże się prawda, to powinien ponieść wszelkie konsekwencje - zastrzegł. Podkreślił, że ta sytuacja nie przekreśla "wielu dobrych rzeczy, które Palikot robił w polityce". - To on otworzył dyskusję ws. tematów tabu, takich jak rozdział Kościoła od państwa, równość kobiet i mężczyzn, kwestia aborcji. To wszystko Janusz Palikot wniósł do polityki - przypomniał. Biedroń nie zgodził się ze stwierdzeniem obrońcy Palikota, który powiedział, że prokuratura robi w tej sprawie przedstawienie w celach politycznych. - Po to jest obrońca, żeby bronić swojego klienta, będzie używał różnych argumentów, także politycznych, które w mojej ocenie są w tym przypadku bezzasadne - ocenił.
Dodano:
Piątek, 4 października (21:33)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News