Wicemarszałek Sejmu nie chciała powiedzieć wprost, czy w Lewicy są podjęte decyzje w kwestii kandydata na prezydenta i czy ona sama chciałaby wziąć udział w przyszłorocznych wyborach.
- Ja jestem zaszczycona zawsze, kiedy to pytanie pada, ale zadecyduje klub Lewicy. Zobaczymy kiedy - powiedziała Magdalena Biejat.
Podkreśliła jednak, że jeśli zajedzie taka potrzeba, to wtedy nie odrzuci propozycji. - Ja zawsze jestem do dyspozycji mojego środowiska, kiedy to jest potrzebne, ale to jest decyzja, którą musimy podjąć wspólnie. Muszę ją też podjąć z moją rodziną, ponieważ jest to bardzo obciążające. Zobaczymy co się stanie - dodała.
- Ja jestem zaszczycona zawsze, kiedy to pytanie pada, ale zadecyduje klub Lewicy. Zobaczymy kiedy - powiedziała Magdalena Biejat.
Podkreśliła jednak, że jeśli zajedzie taka potrzeba, to wtedy nie odrzuci propozycji. - Ja zawsze jestem do dyspozycji mojego środowiska, kiedy to jest potrzebne, ale to jest decyzja, którą musimy podjąć wspólnie. Muszę ją też podjąć z moją rodziną, ponieważ jest to bardzo obciążające. Zobaczymy co się stanie - dodała.
Dodano:
Piątek, 25 października (21:20)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News