Bogdan Rymanowski zapytał polityka PiS, czy swoją decyzją Andrzej Duda nie przyznał się do błędu.
- Pan prezydent szuka wyjścia z sytuacji, bo do 2015 roku podręczniki pisane przez wybitnych karnistów stanowiły o tym, że prezydent może ułaskawić na każdym etapie postępowania. Potem z powodów koniunkturalnych, politycznych ci panowie zmienili zdanie. Oni należą do tego establishmentu, do tej grupy trzymającej władzę, podskórną władzę. To jest takie głębokie państwo - mówił Mariusz Błaszczak.
Jak stwierdził, "oni nie szanują ustaw, nie szanują sędziów Sądu Najwyższego".
- Pan prezydent szuka wyjścia z sytuacji, bo do 2015 roku podręczniki pisane przez wybitnych karnistów stanowiły o tym, że prezydent może ułaskawić na każdym etapie postępowania. Potem z powodów koniunkturalnych, politycznych ci panowie zmienili zdanie. Oni należą do tego establishmentu, do tej grupy trzymającej władzę, podskórną władzę. To jest takie głębokie państwo - mówił Mariusz Błaszczak.
Jak stwierdził, "oni nie szanują ustaw, nie szanują sędziów Sądu Najwyższego".
Dodano:
Czwartek, 11 stycznia (22:01)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Mariusz Błaszczak | sądownictwo | Mariusz Kamiński | Maciej Wąsik | Andrzej Duda | ułaskawienie | Donald Tusk | Gość Wydarzeń