- Polski rząd nie boi się mediów w strefie przygranicznej - zadeklarował Błaszczak, pytany o zakaz wstępu na obszar objęty stanem wyjątkowym.
- Rząd wychodzi z założenia, że skoro mamy opozycję taką, jaką mamy; mieliśmy do czynienia z ludźmi, którzy są albo niemądrzy albo tak znienawidzili polski rząd, że wybierali się na wycieczki na granicę i próbowali ją przełamać, wpisując się w scenariusz napisany pewnie na Kremlu - to trzeba spowodować, żeby takie wycieczki nie miały miejsca - przekonywał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
- Dziennikarze wykonują swoją pracę i pokazują te wycieczki - zaznaczył. - Nie mam pretensji do dziennikarzy, ale do totalnej opozycji, która uderza w bezpieczeństwo Polski - podsumował w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Fragment programu "Gość Wydarzeń", emitowanego na antenie Polsat News.
- Rząd wychodzi z założenia, że skoro mamy opozycję taką, jaką mamy; mieliśmy do czynienia z ludźmi, którzy są albo niemądrzy albo tak znienawidzili polski rząd, że wybierali się na wycieczki na granicę i próbowali ją przełamać, wpisując się w scenariusz napisany pewnie na Kremlu - to trzeba spowodować, żeby takie wycieczki nie miały miejsca - przekonywał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
- Dziennikarze wykonują swoją pracę i pokazują te wycieczki - zaznaczył. - Nie mam pretensji do dziennikarzy, ale do totalnej opozycji, która uderza w bezpieczeństwo Polski - podsumował w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Fragment programu "Gość Wydarzeń", emitowanego na antenie Polsat News.
Dodano:
Środa, 8 września 2021 (21:00)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Mariusz Błaszczak | stan wyjątkowy | Białoruś | opozycja | Gość Wydarzeń | Bogdan Rymanowski