"Być może po wakacjach, jesienią inflacja troszeczkę będzie spadać, tylko po to, by na początku 2023 roku znów zacząć rosnąć" - mówił w Rozmowie w południe w RMF FM dr Bogusław Grabowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej. "Jak Adam Glapiński coś powie, niekoniecznie to się sprawdzi, a z wielkim prawdopodobieństwem to się nie sprawdzi" - podkreślił gość Krzysztofa Berendy.
Inflacja w naszym kraju dochodzi do rekordowych poziomów. Niestety ten inflacyjny ból będzie jeszcze bardzo długo się utrzymywał. Chcę zwrócić uwagę, że celem inflacyjnym Narodowego Banku Polskiego jest inflacja na poziomie 2,5 proc., a dzisiaj jest 13,9 i dalej będzie rosła - mówił Grabowski.
Być może po wakacjach, jesienią inflacja troszeczkę będzie spadać, tylko po to, by na początku 2023 roku znów zacząć rosnąć. Musimy pamiętać, że my mamy część cen, które wchodzą w ten koszyk inflacyjny, regulowanych przez państwo. Tak nie jest w innych krajach. Od 1 lutego zamrożenie podatków przestanie obniżać inflację - zaznaczył.
Inflacja w naszym kraju dochodzi do rekordowych poziomów. Niestety ten inflacyjny ból będzie jeszcze bardzo długo się utrzymywał. Chcę zwrócić uwagę, że celem inflacyjnym Narodowego Banku Polskiego jest inflacja na poziomie 2,5 proc., a dzisiaj jest 13,9 i dalej będzie rosła - mówił Grabowski.
Być może po wakacjach, jesienią inflacja troszeczkę będzie spadać, tylko po to, by na początku 2023 roku znów zacząć rosnąć. Musimy pamiętać, że my mamy część cen, które wchodzą w ten koszyk inflacyjny, regulowanych przez państwo. Tak nie jest w innych krajach. Od 1 lutego zamrożenie podatków przestanie obniżać inflację - zaznaczył.
Dodano:
Piątek, 10 czerwca 2022 (13:32)
Źródło:
RMF FM-