Bon Jovi: Show musi trwać

Energia, którą dajesz publiczności, i którą od niej dostajesz - to jest w tym wszystkim najważniejsze. Chcesz się dzielić z ludźmi swoją muzyką i wszystkim, co masz - mówi Jon Bon Jovi, frontman słynnej amerykańskiej grupy. - Kiedy 50 tysięcy gardeł wyśpiewuje razem z tobą tekst twojego utworu, nie da się tego porównać z niczym innym.

Polski koncert Bon Jovi odbędzie się 19 czerwca na stadionie PGE Arena w Gdańsku. Będzie on częścią światowego tournee "Because We Can - The Tour". Trasa obejmuje Amerykę Północną (pierwszy koncert odbył się w lutym w Montrealu), Europę, Azję, Afrykę, Amerykę Łacińską oraz Australię. Do Europy Amerykanie przenieśli się w maju - pierwsza na liście była Bułgaria (14 maja w Sofii).

"Na PGE Arenę przyjedzie sześć 'tour busów' oraz 20 ciężarówek produkcyjnych ze sprzętem. To chyba najlepiej obrazuje rozmach całego koncertu od strony technicznej" - opowiada Marek Kurzawa z agencji Prestige MJM, która wspólnie z Arena Gdańsk Operatorem jest organizatorem czerwcowego wydarzenia.

Polacy będą musieli przygotować na PGE Arenie 15 pomieszczeń. Na taką liczbę składają się pokoje dla produkcji koncertu, menedżmentu artysty oraz garderoby. Już dziś wiadomo, że wokalista zespołu Jon Bon Jovi będzie mieć własną, oddzielną garderobę.

Zobacz też: BON JOVI NIE BĘDZIE SIĘ OSZCZĘDZAĆ MIMO KŁOPOTÓW ZDROWOTNYCH LIDERA.
Dodano: Środa, 29 maja 2013 (06:42)
Źródło: INTERIA.TV- Interia.tv
Więcej na temat:Jon Bon Jovi | Bon Jovi | Gdańsk
Reklama