Buda w ''Graffiti'': Polacy siedzą, przegryzają popcorn i głosują na PiS

Dariusz Ociepa w programie ''Graffiti'' poruszył kwestię komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Pytał czy nie będzie ona przeszkodą do wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. - Myślę, że za dwa tygodnie nikt o komisji nie będzie pamiętał. Myślę, że w tej sprawie nie ma co zarzucić i nie ma co napisać. Można robić wrzawę, dyskutować, że jest "lex Tusk", że jest jakiś dramat. Natomiast jeżeli ktoś spojrzy w przepisy, (...) w dyskusji merytorycznej nie ma szczegółów, które można byłoby zarzucić tej ustawie – stwierdził minister Waldemar Buda. - Donald Tusk wykorzystuje tę komisję do tego, żeby mówić, że dzieje się coś strasznego. Wie pan, jak pan włączy serial na Netfliksie serial i jest za dużo odcinków, to nuży. Dokładnie tak jest z praworządnością i europarlamentem. Mogą sobie mówić już siódmy rok, nic to nie wnosi. Będą sobie mówili i będą się wpisywali w kampanię, bo taka grupa w parlamencie też jest - dodał. Jednak wątpliwości wobec ustawy o komisji weryfikacyjnej ma też Waszyngton. Buda zaznaczył, że będzie w czwartek rozmawiał z ambasadorem USA, by "wyjaśnić wątpliwości". - Nie wiem czy pan pamięta wybory do europarlamentu ostatnie. Dokładnie tego typu spór toczył się o europejskość, praworządność, o to co się w Polsce złego dzieje. Przyszły wyniki wyborcze. Do europarlamentu, najtrudniejsze wybory dla PiS, nawet w stosunku do sondaży wygraliśmy zdecydowanie bardziej, niż się wszyscy spodziewali - mówił minister. - Co to oznacza? Że w bańce dziennikarze, politycy, Platforma - cieszą się, że tutaj jest taki gwałt na praworządności. A Polacy siedzą, przegryzają popcorn i głosują na Prawo i Sprawiedliwość - uważa Waldemar Buda.
Dodano: Czwartek, 1 czerwca 2023 (09:39)
Źródło: Polsat News- Polsat News
Reklama