We wtorek media obiegła informacja, że program do inwigilacji Pegasus miał być wykorzystany przeciwko mecenasowi Romanowi Giertychowi przed wyborami w 2019 roku.
- Kilka lat temu przestrzegaliśmy, że w sposób nielegalny przeznaczono kilkadziesiąt milionów złotych na niejawne zakupy. Wszystko wskazuje na to, że przeznaczono je na inwigilację obywateli - skomentował doniesienia Borys Budka we wtorkowym "Gościu Wydarzeń".
- Nie wierzę panu Wąsikowi czy Kamińskiemu. To są ludzie, którzy zostali skazani w pierwszej instancji za nadużycia władzy. Zostali ułaskawieni tylko dlatego, że mają fajnego kolegę prezydenta - dodał.
- Kilka lat temu przestrzegaliśmy, że w sposób nielegalny przeznaczono kilkadziesiąt milionów złotych na niejawne zakupy. Wszystko wskazuje na to, że przeznaczono je na inwigilację obywateli - skomentował doniesienia Borys Budka we wtorkowym "Gościu Wydarzeń".
- Nie wierzę panu Wąsikowi czy Kamińskiemu. To są ludzie, którzy zostali skazani w pierwszej instancji za nadużycia władzy. Zostali ułaskawieni tylko dlatego, że mają fajnego kolegę prezydenta - dodał.
Dodano:
Wtorek, 21 grudnia 2021 (20:13)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News