Musiałam mieć pewność, że na planie aktorzy nie będą uprawiać seksu - tak o swoim udziale w kontrowersyjnej "Nimfomance" Larsa von Triera mówi Charlotte Gainsbourg, odtwórczyni tytułowej roli. - To film o ciele i prymitywności seksu. Pruderia nie miałaby tutaj sensu - dodaje.
Więcej filmów
Reklama