W związku z wielką popularnością iPhone'a 4S, chińscy dystrybutorzy nie są w stanie sprostać liczbie zamówień. Szacuje się, że aż 1/3 zainteresowanych nie udało się kupić urządzenia. Rozgoryczeni fani z Chin zaatakowali punkty sprzedaży iPhone'ów.
Dodano:
Piątek, 13 stycznia 2012 (08:21)
Źródło:
Agencja TVN/TVN24