- Protesty Andrzeja Dudy nie będą miały żadnego znaczenia w UE, ponieważ to rząd wskazuje kandydata - powiedział były premier Włodzimierz Cimoszewicz w "Graffiti". Polityk powołując się na Konstytucję RP ocenił, że prezydent nie może wskazywać kandydata na komisarza do KE. W związku z tym polecił ekipie Donalda Tuska "zlekceważenie" ewentualnej decyzji głowy państwa w tej sprawie.
Dodano:
Czwartek, 2 maja (09:37)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Włodzimierz Cimoszewicz | Graffiti Polsat News | komisarz Polski w UE | Dariusz Ociepa