Bramy tego syryjskiego więzienia nie przekroczył nigdy żadne reporter ani obserwator, a jednak zespołowi londyńskich architektów udało się stworzyć wizualizację 3D tego miejsca na podstawie zdjęć satelitarnych i przekazów byłych więźniów. Taki model architektoniczny pomoże ustalić, co rzeczywiście dzieje się w tym więzieniu.
Grupa architektów i pracowników Amnesty International spotkała się z byłymi więźniami w Stambule, w Turcji. Szczegółowa rozmowa pozwoliła ustalić np. długość i kierunek padania cienia czy też rodzaje odgłosów, jakie dochodziły do uszu osadzonych. Dzięki temu architekci mogli rozpoznać strukturę budynku.
- W tym więzieniu panuje złowieszcza cisza. (...) Słychać tylko krzyk osób, które są bite albo w inny sposób karane - mówi były więzień Diab Serrih.
Pomysł wzbudził szersze zainteresowanie, gdy ta pracownia architektoniczna opublikowała interaktywne narzędzie opisujące dzień intensywnego bombardowania Rafah w Autonomii Palestyńskiej w 2014 roku. W świecie, gdzie działania zbrojne coraz częściej toczą się w miastach, spojrzenie przez pryzmat architektury będzie - zdaniem kierownika pracowni - kluczowe dla wyjaśniania zbrodni na ludności cywilnej. - Dowody są wypisane na budynkach - mówi Eyal Weizman, dyrektor Forensic Architecture.
Dodano:
Poniedziałek, 19 września 2016 (10:09)