Ubrane przeważnie bez smaku, tandetne w każdym calu; pretensjonalne, nadużywające ciężkich perfum i odpustowych pomadek. Dziewczyny, które jakimś cudem wyrwały się z Polski, i zachowujące się w tak, jakby w Niemczech złapały byka za rogi. Uległe i podporządkowane mężczyznom. Często mylone z Rosjankami. Jednym słowem - tania kobieta do najcięższych zadań.
Taki stereotyp Polki jeszcze ponad dekadę temu był w Niemczech na porządku dziennym. Niemki miały albo bardzo powierzchowne, a więc tylko poprawne politycznie relacje z imigrantkami - albo wręcz żywiły nieskrywaną awersję do pań innej narodowości. Czy dziś potrzebna jest jeszcze promocja pozytywnego wizerunku Polek za granicą? Zapytaliśmy Niemki, co tak naprawdę sądzą o Polkach. Efekt przeszedł nasze oczekiwania. Zobaczcie, co odpowiedziały!
Więcej filmów
Reklama