Wciąż jesteś zmęczony i senny – nieważne czy spałeś 5 godziny czy 12? Rano z trudem podnosisz powieki, a w ciągu dnia nie możesz się skoncentrować? To prawdopodobnie znak, że czas zrezygnować z kawy, bo przestała na ciebie działać. Oto pięć zamienników, po które warto sięgnąć.
Zielona herbata - jej picie zmniejsza ryzyko zakrzepicy i chorób serca, oczyszcza też organizm z toksyn. Zawiera znacznie mniej kofeiny niż kawa, nie powoduje więc kłopotów z zasypianiem – możesz ją pić o dowolnej porze dnia.
Woda z cytryną to świetna alternatywa dla porannej kawy. Dlaczego? Po pierwsze zawiera dużo mikroelementów i podkręca metabolizm. Po drugie to znany od lat sposób na detoks.
Sok z granatu. Granat jest coraz bardziej ceniony ze względu na swoje właściwości zdrowotne. Już starożytna medycyna chińska doceniała go jako symbol długowieczności. To dlatego, że zawiera antyoksydanty, opóźniające procesy starzenia, wstrzymujące zmiany nowotworowe i redukujące złogi cholesterolowe.
Herbata miętowa jeszcze niedawno kojarzona była jedynie ze środkiem łagodzącym bóle brzucha. Teraz dochodzą do tego właściwości pobudzające i dodające energii. Jeśli wypijesz herbatę miętową po posiłku - szybciej go strawisz.
Yerba mate to napój pochodzący z Ameryki Południowej, bogaty w kofeinę oraz polifenole. Badania dowiodły, że regularne picie mate poprawia odporność DNA na uszkodzenia, ma działanie obniżające poziom cholesterolu. Dodatkowo stymuluje ośrodkowy układ nerwowy, jest także skuteczna w leczeniu otyłości. Można pić ją również pić schłodzoną, ma przyjemny ziołowy i orzeźwiający smak.
Więcej filmów
Reklama