Włodzimierz Czarzasty przekazał w ‘’Graffiti’’, że obrady Sejmu, które pierwotnie miały się odbyć w zeszłym tygodniu nie zostały przełożone ze względu na aresztowanie polityków PiS. - Posiedzenie Sejmu zostało przełożone ze względu na wyroki Sądu Najwyższego, które były w środę i czwartek. Wie, bo byłem na prezydium wtedy, gdy ta decyzja była podejmowana - zdradził wicemarszałek. Czarzasty odniósł się również do zapowiedzi Mariusza Błaszczaka, że nie będzie innych kandydatów do komisji śledczych ws. Pegasusa z PiS niż zgłoszeni byli wiceministrowie sprawiedliwości, ponieważ nie może wobec nich być "znaków zapytania, że osoby zasiadające w tej komisji nie tworzył tego procederu". - To, że ktoś jest szefem klubu PiS nie znaczy, że wie co mówi. Podziwiam pana wiarę w tę sprawę. Prowadziłem dwa dni obrady i słuchałem prana Błaszczaka i mam wrażenie, że PiS się gubi i nie wie, co mówi - oznajmił. Podkreślił, że jeżeli PiS nie zgłosi innych kandydatów, to ugrupowanie nie będzie miało przedstawicieli w tym organie. - Tak samo, jak nie mają wicemarszałka w prezydium Sejmu. Miejsce dla nich jest, zapraszamy, ale niech zgłoszą kandydata. Skończyły się czasy, gdy łamiemy zasady, bo ktoś jest silny - powiedział.
Dodano:
Piątek, 19 stycznia (10:00)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News