Czesław Mozil wystąpił w epizodycznej roli w filmie "Facet (nie)potrzebny od zaraz" w reżyserii Weroniki Migoń, który 14 lutego wchodzi do kin. Muzykowi bardzo spodobała się praca na planie filmowym i jest otwarty na nowe propozycje. Szczególnie marzy mu się rola w serialu TVN. Uważa, że stacja nie ma pomysłu na swoje gwiazdy i potrzeba jej nowych twarzy.
- Dzisiaj jestem nieodkrytym talentem. Byłem gwiazdą jasełek od szóstego roku życia. Grałem wszystko, diabła, Heroda, syna Heroda i Józefa. Bardzo chciałbym zagrać w "Lekarzach" albo "Na Wspólnej". Dajcie mi jakąś małą rolę, mogę być wujkiem z Kanady z dziwnym akcentem, ale mój talent aktorski to jest tylko początek. Według mnie telewizja TVN nie ma pomysłu na swoje gwiazdy, a ja powinienem mieć swój własny serial i będę go miał, przysięgam - zapowiada Czesław Mozil.
Dodano:
Wtorek, 11 lutego 2014 (10:23)
Źródło:
Newseria Lifestyle-
Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Więcej na temat:Czesław Śpiewa