"W momencie, w którym Rosja zaatakowała Ukrainę, siedziałem w domu. Wojna wybuchła w czwartek, prezydent (Wołodymyr) Zełenski ogłosił formowanie legionu międzynarodowego. W poniedziałek poszedłem do ukraińskiej ambasady, we wtorek dostałem instrukcje, a w środę byłem na Ukrainie" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM pan Jurek, polski ochotnik, który walczył po stronie naszych wschodnich sąsiadów.
Dodano:
Piątek, 24 lutego 2023 (09:42)
Źródło:
RMF24.pl-