Andrij Deszczyca w Popołudniowej rozmowie w RMF FM
- Zobacz film "Jeszcze w tym tygodniu dojdzie do spotkania na linii przedstawiciele Polski i Ukrainy"- powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Andrij Deszczyca ambasador Ukrainy w Polsce. Jak podkreślił, do takiej rozmowy może dojść najpóźniej w piątek. Według ukraińskiego dyplomaty, jego kraj jest przygotowany do tego, żeby przyjąć prezydenta Polski na Ukrainie. Pytany przez Marcina Zaborskiego jak poprawić relacje polsko-ukraińskie, odpowiada: trzeba rozmawiać i wyciszyć emocje". "Trzeba usiąść do stołu, a nie porozumiewać się przez media" - podkreślił gość RMF FM.
- Zobacz film W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Marcin Zaborski pytał swojego gościa o to, czy Polska chce dominować w relacjach z Ukrainą. „Mam nadzieję, że nie” – stwierdził Andrij Deszczyca. „Jeżeli są pewne wymogi do na przykład tablicy czy (…) o osobach, które zajmują stanowiska, żeby ich nie wpuszczać, to jest takie (…) stanowisko Polski, tylko przełożone na grunt już publiczny - zamiast tego, że normalnie takie kwestie są omawiane (w inny sposób – red.)” – dodawał ambasador Kijowa w Warszawie. Rozmowa dotyczyła też tematu postulatu szefa IPN na Ukrainie, który chce, by ekshumacje Polaków na wschodzie były kontynuowane pod warunkiem, że w Polsce odbudowane zostaną pomniki OUN - UPA. „Wygląda na to, że wszyscy chcemy zachowywać się po chrześcijańsku, chcemy uhonorować te osoby, które zginęły czy zostały zabite, a zaczynamy tutaj taki targ. I dlatego nie jesteśmy za tym, żeby jeżeli nawet są jakieś nie do końca ustalony uzgodnienia są, żeby je wyjaśnić przed wypowiedziami publicznymi” – uznał Deszczyca. Marcin Zaborski pytał też, czy Polska jest wciąż ambasadorem Ukrainy w Europie. „Dość aktywnie i konsekwentnie popiera Ukrainę” – mówił dyplomata.
Czy Polska chce dominować w relacjach z Ukrainą?
W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Marcin Zaborski pytał swojego gościa o to, czy Polska chce dominować w relacjach z Ukrainą. „Mam nadzieję, że nie” – stwierdził Andrij Deszczyca. „Jeżeli są pewne wymogi do na przykład tablicy czy (…) o osobach, które zajmują stanowiska, żeby ich nie wpuszczać, to jest takie (…) stanowisko Polski, tylko przełożone na grunt już publiczny - zamiast tego, że normalnie takie kwestie są omawiane (w inny sposób – red.)” – dodawał ambasador Kijowa w Warszawie.
Rozmowa dotyczyła też tematu postulatu szefa IPN na Ukrainie, który chce, by ekshumacje Polaków na wschodzie były kontynuowane pod warunkiem, że w Polsce odbudowane zostaną pomniki OUN - UPA. „Wygląda na to, że wszyscy chcemy zachowywać się po chrześcijańsku, chcemy uhonorować te osoby, które zginęły czy zostały zabite, a zaczynamy tutaj taki targ. I dlatego nie jesteśmy za tym, żeby jeżeli nawet są jakieś nie do końca ustalony uzgodnienia są, żeby je wyjaśnić przed wypowiedziami publicznymi” – uznał Deszczyca.
Marcin Zaborski pytał też, czy Polska jest wciąż ambasadorem Ukrainy w Europie. „Dość aktywnie i konsekwentnie popiera Ukrainę” – mówił dyplomata.
Dodano:
Poniedziałek, 13 listopada 2017 (19:06)
Źródło:
RMF-
Więcej na temat:Andrij Deszczyca