Niemcy wprowadzają oszczędności w zużyciu gazu i prądu, by znacząco ograniczyć rosnące koszty energii. - To są działania, które wynikają z obaw Niemiec - powiedział w "Graffiti" minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. - Niemcy byli nastawieni na Nord Stream 1 i Nord Stream 2 i na przesył gazu jeszcze większym strumieniem niż dzisiaj - dodał.
Minister rozwoju ocenił, że obecna sytuacja za Odrą to efekt "niefrasobliwej polityki" prowadzonej przez wiele lat. - Podsumowania rządów pani Angeli Merkel są dramatyczne. Całkowite zaufanie (Rosji - red.) i pozbawienie się dywersyfikacji to jest absolutny błąd i trzeba liczyć się z tymi konsekwencjami - powiedział.
Waldemar Buda zapewnił jednocześnie, że Polsce nie zabraknie surowców.
Dodano:
Poniedziałek, 11 lipca 2022 (09:24)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:zima | Baltic Pipe | bezpieczeństwo energetyczne | Waldemar Buda | Graffiti Polsat News | Marcin Fijołek