Zupa ogonowa, tarta z krabem, przepiórki w maśle - takie dania mogłyby z powodzeniem pojawić się na średniowiecznej uczcie. Zagorzali wielbicie "Gry o tron" już wiedzą: tymi rarytasami podejmował swoich gości podczas jednego z bankietów rozpustny karzeł Tyrion Lannister. W jego ślady postanowiło pójść dwóch szefów kuchni z San Francisco: Graham Bellefeuille i Reiner Cox.
Bellefeuille i Cox, którzy sami są wielkimi fanami książek George'a R. R. Martina, wyszukują na ich kartach potrawy serwowane w tym fantastycznym świecie. Następnie wertują książki kucharskie z dawnych epok w poszukiwaniu podobnych przepisów. Przygotowując te wymyślne dania, nie korzystają z nowoczesnych urządzeń kuchennych i dostępnych dzisiaj technik gotowania. Efekty swojej pracy serwują podczas specjalnie w tym celu organizowanych bankietów. Uczestnictwo w nich kosztuje nawet 100 dolarów, ale chętnych do takiego biesiadowania nie brakuje!
Dodano:
Środa, 15 października 2014 (11:35)