- Mamy do czynienia z manewrami ofensywnymi. Ukraińcy podejmują działania ofensywne i zdobywają terytorium. (…) Ta wojna jeszcze potrwa. Potrwa tak długo, aż któraś ze stron nie uzna sama siebie za pokonaną albo nie będzie zdolna do prowadzenia dalszych działań - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM dr Sławomir Dębski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, komentując działania na froncie. Ta wojna trwa, bo Putin uważa, że Rosja ma ogromną przewagę nad Ukrainą, jest większym krajem, ma większe rezerwy, może zagłodzić Ukrainę, może ją zastraszyć, może zastraszyć jej sojuszników. Póki Putin uważa, że wciąż ma bardzo dużo instrumentów, żeby Ukrainę wykończyć, ta wojna będzie trwała - ocenił gość Roberta Mazurka. Komentując ograniczanie przez Rosjan dostaw gazu do Europy, ekspert stwierdził: Uważam, że w tym aspekcie Rosjanie prowadzą jedną z najbardziej z durnych polityk, jaką sobie można wyobrazić. Wymyślili sobie, że jednym z elementów nacisku i rozerwania sojuszu Ukrainy z krajami Zachodu będzie zakręcanie kurka i podwyższanie cen energii i wówczas okaże się, że Zachód padnie, czy będzie mu za zimno. To jest moim zdaniem błąd. Wyższa cena surowców energetycznych powoduje, że opłacalne staje się poszukiwanie alternatywnych źródeł energii.
Dodano:
Czwartek, 8 września 2022 (10:14)
Źródło:
RMF FM-
Więcej na temat:Sławomir Dębski | poranna rozmowa w RMF | Robert Mazurek | Rosja | wojna w Ukrainie | reparacje wojenne | Niemcy