Do cierpliwych świat należy, mówi stare przysłowie. Bohaterowie wideo z całą pewnością go nie znają, ponieważ strasznie im się spieszyło! Chcąc rozpalić ogromne ognisko uznali, że dobrym pomysłem będzie polanie go przedtem benzyną. Plan miał jednak jedną, małą lukę. Okazało się, że łatwopalna "ścieżka" poprowadzona w stronę złożonego drewna zamiast zająć się ogniem równo i bezpiecznie, wybuchła wprost pod nogami niedzielnego pirotechnika. Tym razem skończyło się na większej ilości strachu niż oparzeń. Miejmy nadzieję, że drugiego razu nie będzie.
Dodano:
Wtorek, 11 sierpnia 2020 (13:02)
Źródło:
Jukin Media-
© 2020 Associated Press