Prowadzący Marcin Fijołek dopytywał przedstawicielkę Lewicy o to, jak ocenia sposób przeprowadzenia zmian przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza. - Oczywiście, że to co dzisiaj obserwujemy w PAP, w mediach publicznych jest dalekie od ideału. Ja bym bardzo chciała widzieć taką sytuację, w której ten proces naprawy przebiega spokojnie, gdzie wszystkie strony polityczne zgadzają się, co do tego, że media publiczne są potrzebne, ale tak nie jest - stwierdziła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Mamy okupację PAP, mamy sytuację pseudo-protestu, bo przecież nie widać tam żadnych obywateli - dodała minister, nazywając działania Zjednoczonej Prawicy w obronie mediów publicznych "sterowaną politycznie hucpą i szopką".
Dodano:
Środa, 27 grudnia 2023 (09:18)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Agnieszka Dziemianowicz-Bąk | Graffiti Polsat News | TVP | media publiczne | Marcin Fijołek