O tym owocu mówi się zwykle w samych superlatywach. To australijski cytrus, który ze względu na wygląd miąższu nazywany jest cytryną kawiorową. Szef kuchni Antonie Heerah odkrył ten owoc 8 lat temu i do tej pory zachwyca się jego właściwościami. – Byłem poruszony, czułem, że mam do czynienia z czymś rewolucyjnym, co wywoła duże zmiany. Było to coś wyjątkowego, czego nie da się niczym zastąpić. Wiedziałem, że ta cytryna wszytko zmieni i tak się stało – mówi podekscytowany Antonie Heerah. – Moja dzisiejsza kuchnia niczym nie przypomina tej, którą serwowałem 10 lat temu – dodaje. Posłuchajcie, jakie jeszcze zalety posiada tajemniczy cytrus.
Dodano:
Poniedziałek, 5 stycznia 2015 (05:20)