"Nie boimy się koronawirusa w sztabie" - deklarowała w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Elżbieta Łukacijewska. Europosłanka PO, członkini sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, zapewniła, że gdyby w związku z koronawirusem został wprowadzony zakaz dużych zgromadzeń, to kandydatka na prezydenta będzie chodzić "od człowieka do człowieka", a w kampanii odwiedzi setki miejscowości. Dopytywana, czy Kidawa-Błońska pójdzie w ślady europosłanki i podczas kampanii będzie tańczyć na dyskotekach dla seniorów, Łukacijewska odpowiedziała, że życzyłaby sobie tego.
Na pytanie o specjalny bon dla osób pracujących, wychowujących dzieci i zarabiających mniej, Łukacijewska nie odpowiedziała, na czym dokładnie będzie polegał ten bon. Niech to padnie z ust pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - stwierdziła i dodała jedynie, że będzie to bon "dla wszystkich pracujących, żeby czuli, że są uczestnikami tego systemu, a nie tylko tymi, którzy pracują, płacą podatki i ponoszą obciążenia".
Łukacijewska dodała, że ma nadzieję, iż Kidawa-Błońska zdobędzie na Podkarpaciu nie mniej głosów niż prezydent Andrzej Duda, który - jak przyznała - 5 lat temu dostał tam ok. 70 proc.
Dodano:
Czwartek, 5 marca 2020 (20:10)
Źródło:
Interia.tv
Więcej na temat:Elżbieta Łukacijewska