Platfomie miał pomóc "efekt Kopacz", nowej, ludzkiej pani. Miał też pomóc "efekt Tuska", który odniósł sukces na skalę europejską, zostając szefem UE. Okazało się jednak, że "efekt Tuska" zmienił się w "defekt Kopacz" - mówi Tomasz Olbratowski w swoim felietonie. Co ciekawe, PiS-owi wcale nie zaszkodził "efekt madrycki"...
Dodano:
Poniedziałek, 17 listopada 2014 (10:14)
Źródło:
Tomasz Olbratowski-