Malutka pirenejska wioska we Francji marzy o przeistoczeniu się z kopciuszka w królewnę. Chce zostać księstwem na wzór Monako. Dla nowego państewka powstał już nawet hymn narodowy, projekt godła i paszportu.
Mieszkańcy i przedsiębiorczy burmistrz miejscowości uważają, że Laas spełnia wszelkie warunki, by zostać nowym centrum wielkich pieniędzy, blichtru i spotkań celebrytów. Za ambitnymi planami kryje się jednak coś więcej niż regionalna próżność. Gmina - podobnie jak wiele innych we Francji - czuje się oszukana przez rząd w Paryżu. Liczy na to, że "wybicie się na niepodległość" ożywi lokalną gospodarkę.
Więcej na temat:Francja