Francuski prezydent przedłuża stan wyjątkowy

Prezydent Francji Francois Hollande ogłosił, że obowiązujący do ostatniego tygodnia lipca stan wyjątkowy zostanie przedłużony o trzy miesiące.

„Mamy zamiar utrzymać stan wyjątkowy, co umożliwi nam zmobilizowanie 10 tys. żołnierzy, nie licząc żandarmerii i policji. Podjąłem także decyzję o skorzystaniu z rezerwy operacyjnej. Chodzi o tych wszystkich, którzy sprawowali służbę wojskową, bądź byli w rezerwie”.

„Uznałem, że stan wyjątkowy, który miał zakończyć się 26 lipca, zostanie przedłużony o trzy miesiące. Projekt ustawy zostanie przedstawiony parlamentowi w przyszłym tygodniu. Nic nie zatrzyma nas w walce z terroryzmem. Zamierzamy jeszcze bardziej wzmocnić nasze działania w Syrii i w Iraku i będziemy uderzać dokładnie w tych, którzy atakują nas na naszej własnej ziemi i w swoich kryjówkach”.

„Razem z premierem (Manuel Valls – przyp. Red.) pojadę do Nicei wspierać miasto i jego urzędników w tej gehennie. Zmobilizujemy wszystkie niezbędne środki. Francja staje wobec nowej tragedii i jest przerażona tym, co się stało. Wykorzystano ciężarówkę, by zabijać ludzi, którzy przyszli świętować 14 lipca (święto Francji). Francja płacze, ale jest silna i będzie zawsze silniejsza niż fanatycy, którzy chcą w nią uderzyć”.