Zapytany o wybory parlamentarne poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski stwierdził, że Lewica idzie do wyborów z partią Razem. - Jak będzie wspólna lista, idziemy wspólnie, jak nie będzie wspólnej listy, to jesteśmy gotowi - powiedział dodając, że Lewica "wie czego chce". Jego zdaniem milczenie innych liderów opozycji w sprawie wspólnej listy oznacza że "nie ma zgody". Nie chciał wskazywać "hamulcowych". Dodał, że nie wchodzi w grę wspólne występowanie z Platformą Obywatelską ze względu na "bloki w pewnym stopniu wykluczające". Wymienił rozbieżne elektoraty, "miejsca, w których nie do końca się wszyscy zgadzamy". - Dobra byłaby wspólna lista wszystkich. Ale bloki to już jest jakieś mieszanie kogoś z kimś, aby tylko dostać się do parlamentu - tłumaczył. Wspomniał o "jasnym przekazie": "odepchnąć PiS od władzy". - My się Tuska nie boimy, my z Tuskiem współpracujemy. To nas różni od innych partii opozycyjnych, które się boją Tuska - powiedział. - Jesteśmy mniejszym partnerem w koalicji, na opozycji, ale mamy swoje 10 proc. głosów, mamy 2 miliony wyborców, mamy mocny program, ludzi do rządzenia - powiedział.
Dodano:
Poniedziałek, 12 grudnia 2022 (21:57)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Gość Wydarzeń | Krzysztof Gawkowski | NL | Donald Tusk | Prawo i Sprawiedliwość | Wybory do parlamentu