Od czasów zamachu w Egipcie, konfliktu z Turcją i spadku wartości rubla, miliony Rosjan nie wyjeżdżają już na urlop za granicę lecz zostają we własnym kraju. A gdzie? Na przykład w Soczi.
- Nigdy nie myślałam, że po urlopach spędzonych w Austrii, będzie mi się podobać w Soczi – mówi jedna z turystek. – Jestem Rosjaninem i boję się spędzać urlop za granicą. Skoro w Turcji nas nie lubią, będziemy bawić się teraz tutaj – komentuje mężczyzna, fan zimowego szaleństwa, również wypoczywający w Soczi. – Powinniśmy posłuchać naszego ojczulka, prezydenta Putina, i zostać w kraju – przyznaje kolejna para turystów.
Soczi cieszy się więc coraz większą popularnością, jednak piękne stoki nie wystarczą. Infrastruktura i ceny też muszą się podobać, a z tym bywa różnie. Dla większości Rosjan, nawet tych największych patriotów, Soczi jest po prostu za drogie.
Więcej na temat:soczi