Romans generała Petraeusa to wypadek przy pracy, ale na tak ważnym stanowisku romans to dyskwalifikacja. Polscy generałowie też są kontrolowani, jeśli istnieje podejrzenie, że wdają się w znajomości niebezpieczne dla państwa – mówił w Kontrwywiadzie RMF FM gen. Stanisław Koziej. - Polski generał albo szef służb po ujawnieniu romansu także musiałby odejść – dodaje szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Dodano:
Czwartek, 15 listopada 2012 (09:10)
Źródło:
INTERIA.TV-
