„Rosjanom nie udało się zrealizować celów tej operacji w tempie błyskawicznym. Wszystko wskazuje na to, że plan był taki: szybkie dojście do Kijowa, zamiana władz na sprzyjające Moskwie. Opór społeczeństwa, nie tylko wojsk ukraińskich, spowodował ogromną złość w szeregach federacji rosyjskiej. Zdecydowali się na to, czego nie było w pierwszym etapie: masowe bombardowania i ostrzeliwania ludności cywilnej, rejonów zamieszkałych. To ma przede wszystkim przerażać i przestraszyć. Ma to spowodować, że społeczeństwo Ukrainy spasuje i przejdzie do normalnego funkcjonowania” – powiedział w specjalnym wydaniu rozmowy w RMF FM gen. Bogusław Pacek, były doradca NATO do spraw wyszkolenia armii ukraińskiej, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego.
„Misja taka jest jak najbardziej wskazana ale dopiero w momencie kiedy będą ku temu warunki. Dziś o takiej misji nie może być mowy ze względów, które wszyscy znamy: po pierwsze NATO musiałyby się wyrwać przed ONZ. Mandat ONZ-u jest niemożliwy. Już parę razy to przerabialiśmy, między innymi w Iraku. To nie jest prosta rzecz. Powiedzmy sobie szczerze, dopóki będzie trwała wojna, dopóki będą bombardowania raczej o takiej misji nie ma mowy. A jeżeli już to nazwijmy ją po imieniu i powiedzmy sobie szczerze, że optujemy za włączeniem się państw NATO do wojny z Rosją” – mówił w internetowej części wydania specjalnego Rozmowy w RMF FM gen. Bogusław Pacek, były doradca NATO do spraw wyszkolenia armii ukraińskiej i wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Krzysztof Berenda pytał swojego gościa również o to, czy Rosja może zdecydować się na zaatakowanie Polski: „Rosja nie ma żadnego powodu do tego, żeby uderzać na Polskę. Bardziej zagrożonymi państwami są zdecydowanie te, które będą służyły albo które mogą służyć Rosji do budowania imperium. Tutaj eksperci słusznie wymieniają przede wszystkim Mołdawię i Gruzję - one zresztą były głośno wymieniane wielokrotnie przez różnych liderów Federacji Rosyjskiej. Rosja mogłaby uderzyć na Polsk
„Misja taka jest jak najbardziej wskazana ale dopiero w momencie kiedy będą ku temu warunki. Dziś o takiej misji nie może być mowy ze względów, które wszyscy znamy: po pierwsze NATO musiałyby się wyrwać przed ONZ. Mandat ONZ-u jest niemożliwy. Już parę razy to przerabialiśmy, między innymi w Iraku. To nie jest prosta rzecz. Powiedzmy sobie szczerze, dopóki będzie trwała wojna, dopóki będą bombardowania raczej o takiej misji nie ma mowy. A jeżeli już to nazwijmy ją po imieniu i powiedzmy sobie szczerze, że optujemy za włączeniem się państw NATO do wojny z Rosją” – mówił w internetowej części wydania specjalnego Rozmowy w RMF FM gen. Bogusław Pacek, były doradca NATO do spraw wyszkolenia armii ukraińskiej i wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Krzysztof Berenda pytał swojego gościa również o to, czy Rosja może zdecydować się na zaatakowanie Polski: „Rosja nie ma żadnego powodu do tego, żeby uderzać na Polskę. Bardziej zagrożonymi państwami są zdecydowanie te, które będą służyły albo które mogą służyć Rosji do budowania imperium. Tutaj eksperci słusznie wymieniają przede wszystkim Mołdawię i Gruzję - one zresztą były głośno wymieniane wielokrotnie przez różnych liderów Federacji Rosyjskiej. Rosja mogłaby uderzyć na Polsk
Dodano:
Sobota, 19 marca 2022 (15:59)
Źródło:
RMF FM-
Więcej na temat:gen. Bogusław Pacek | wojna w Ukrainie | misja pokojowa | misja pokojowa NATO | Ukraina | Rosja | Rozmowa w RMF FM