Waldemar Skrzypczak w Popołudniowej rozmowie w RMF FM
- Zobacz film „Nowa era dla sił zbrojnych, bo wojska pozyskały najnowocześniejszy system obrony powietrznej jaki jest w tej chwili na świecie, jeżeli chodzi o zdolności operacyjne” – tak o zakupie baterii Patriot od Amerykanów mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak. „Do tej pory mieliśmy systemy poradzieckie, które nam nie gwarantowały ‘parasola’ nad Polską” – dodał. Zaznaczył jednak, że kupiliśmy dość niewielki „parasol”. „To jest pół Warszawy na razie. Obliczyliśmy, żeby całą Polskę przykryć, to trzeba nam 16 baterii Patriotów” – mówił. Według Skrzypczaka, kupując system „kupujemy bezpieczeństwo politycznie”. „My nie tylko kupiliśmy baterie, ale związaliśmy się w ten sposób z systemami NATO-wskimi. Amerykanie dając nam tę technologię będą pilnowali, by ta technologia była skuteczna i dobrze się sprawdzała w ogólnym systemie” – mówił w rozmowie z Marcinem Zaborskim. Przyznał, że wyścig zbrojny jest jednak „galopujący”. „Warto by było, by politycy byli bardziej ostrożniejsi w swoich deklaracjach, bo my wojskowi wiemy, w jakim kierunku idzie rozwój broni atakujących. Myślę tu o rakietach i pociskach hipersonicznych, które są nieosiągalne dla rakiet Patriot. My o tym nie mówimy głośno, ale mówią o tym sami Amerykanie” – powiedział. „Na dzisiaj Ameryka nie dysponuje systemem obrony, który byłby skuteczny w zwalczaniu broni hipersonicznej, którą testują Rosjanie” – powiedział gen. Skrzypczak.
- Zobacz film "Żadną reakcją Rosji bym się nie przejmował. Rosja jak zawsze wyrazi swoje wielkie oburzenie, znowu Iskandery będą wyjeżdżały z garaży" - tak zdaniem gen. Waldemara Skrzypczaka zareaguje kraj Władimira Putina na informację o zakupie przez Polskę systemu Patriot. Na pytanie, czy będzie prężenie muskułów, gość RMF FM odpowiedział: "Jak zwykle. Nie przejmowałbym się tym wcale". "Uspokajałbym Polaków i przestałbym ich straszyć tą rosyjską propagandą" - stwierdził. "Komu wypłaciłby pan nagrodę za ciężką pracę, dzięki której ta umowa na zakup Patriotów została dzisiaj podpisana?" - pytał swojego gościa Marcin Zaborski. "Grupie oficerów, którzy to od początku prowadzili. Oni to prowadzili już chyba od 8 lat" - odpowiedział gen. Skrzypczak, który podkreślił, że wojskowi przyzwyczaili się do tego, że oni robią swoje, a "to politycy zawsze spijają śmietankę". Gość RMF FM mówił także o tym, że dialog techniczny w sprawie Patriotów trwał przynajmniej od 6-7 lat. "Brakowało decyzji politycznej. Wyższość PiS-u nad PO jest taka, że PiS podjął decyzję o realizacji tego od początku do końca. PiS zdecydował: Kupujemy, a PO się wahała" - wyjaśnił.
Gen. Skrzypczak o systemie Patriot: Kupiliśmy bezpieczeństwo polityczne i „parasol” na pół Warszawy
„Nowa era dla sił zbrojnych, bo wojska pozyskały najnowocześniejszy system obrony powietrznej jaki jest w tej chwili na świecie, jeżeli chodzi o zdolności operacyjne” – tak o zakupie baterii Patriot od Amerykanów mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak. „Do tej pory mieliśmy systemy poradzieckie, które nam nie gwarantowały ‘parasola’ nad Polską” – dodał. Zaznaczył jednak, że kupiliśmy dość niewielki „parasol”. „To jest pół Warszawy na razie. Obliczyliśmy, żeby całą Polskę przykryć, to trzeba nam 16 baterii Patriotów” – mówił.
Według Skrzypczaka, kupując system „kupujemy bezpieczeństwo politycznie”. „My nie tylko kupiliśmy baterie, ale związaliśmy się w ten sposób z systemami NATO-wskimi. Amerykanie dając nam tę technologię będą pilnowali, by ta technologia była skuteczna i dobrze się sprawdzała w ogólnym systemie” – mówił w rozmowie z Marcinem Zaborskim. Przyznał, że wyścig zbrojny jest jednak „galopujący”.
„Warto by było, by politycy byli bardziej ostrożniejsi w swoich deklaracjach, bo my wojskowi wiemy, w jakim kierunku idzie rozwój broni atakujących. Myślę tu o rakietach i pociskach hipersonicznych, które są nieosiągalne dla rakiet Patriot. My o tym nie mówimy głośno, ale mówią o tym sami Amerykanie” – powiedział. „Na dzisiaj Ameryka nie dysponuje systemem obrony, który byłby skuteczny w zwalczaniu broni hipersonicznej, którą testują Rosjanie” – powiedział gen. Skrzypczak.
Według Skrzypczaka, kupując system „kupujemy bezpieczeństwo politycznie”. „My nie tylko kupiliśmy baterie, ale związaliśmy się w ten sposób z systemami NATO-wskimi. Amerykanie dając nam tę technologię będą pilnowali, by ta technologia była skuteczna i dobrze się sprawdzała w ogólnym systemie” – mówił w rozmowie z Marcinem Zaborskim. Przyznał, że wyścig zbrojny jest jednak „galopujący”.
„Warto by było, by politycy byli bardziej ostrożniejsi w swoich deklaracjach, bo my wojskowi wiemy, w jakim kierunku idzie rozwój broni atakujących. Myślę tu o rakietach i pociskach hipersonicznych, które są nieosiągalne dla rakiet Patriot. My o tym nie mówimy głośno, ale mówią o tym sami Amerykanie” – powiedział. „Na dzisiaj Ameryka nie dysponuje systemem obrony, który byłby skuteczny w zwalczaniu broni hipersonicznej, którą testują Rosjanie” – powiedział gen. Skrzypczak.
Dodano:
Środa, 28 marca 2018 (19:30)
Źródło:
Więcej na temat:Waldemar Skrzypczak