"Wpis nie był fortunny, nie będę go bronił" – mówi poseł PiS Zbigniew Girzyński, komentując żądania opozycji dymisji wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego. Jednocześnie zastrzega, że nie będzie głosował za odwołaniem Terleckiego. "Nie wydaje mi się, żeby z tego tytułu tak daleko idące konsekwencje polityczne powinny być wyciągane" – argumentuje gość Porannej rozmowy w RMF FM.
Chodzi o wpis wicemarszałka na Twitterze, który brzmiał: "Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników".
"Wpisy były złe, ja bym nigdy takich wpisów nie zrobił, to był błąd ze strony pana profesora" - przyznaje rozmówca Roberta Mazurka.
Dodano:
Wtorek, 8 czerwca 2021 (16:48)
Źródło:
