Specjaliści mówią, że do stworzenia wyrwy w tej drodze przyczyniło się topnienie wiecznej zmarzliny. Gwałtowne ocieplenie, które najprawdopodobniej prowadzi do rozmarzania ziemi, niepokoi mieszkańców miasteczka Umiujaq.
– Teraz temperatura wody jest wyższa, więc ryby pływają głębiej, a nam trudniej jest je złowić – mówi jeden z mieszkańców. Polowanie i łowienie ryb to do niedawna główne zajęcie tamtejszej ludności. Teraz sytuacja jest o wiele trudniejsza. Ten subarktyczny region ociepla się dwa razy szybciej niż reszta planety, dlatego też mieszkańcy są przerażeni skutkami tej naturalnej katastrofy.
Dodano:
Poniedziałek, 19 października 2015 (12:26)
Więcej na temat:klimat