W obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy - gdzie prorosyjscy separatyści proklamowali samozwańcze republiki ludowe - głód i nędza dają się we znaki starszym i schorowanym ludziom. Rząd w Kijowie wstrzymał wypłatę rent i emerytur dla osób żyjących na tych terenach. Ludziom zaczyna brakować jedzenia, nie mają też węgla na opał.
Sceny, które zarejestrowała kamera agencji Associated Press w małej miejscowości Kommunar pod Donieckiem, wyglądają jak koszmar rodem z poprzedniej epoki. W lokalnym domu kultury tłum ludzi, w większości staruszków, czeka na ciepłą owsiankę, herbatę i chleb. Z ich oczu wyziera smutek i rezygnacja.
-Na początku wstydziłem się przyjść tutaj, bo w domu zostało mi jeszcze trochę jedzenia. Ale teraz już się nie wstydzę. Dałem się przekonać – i przychodzę tutaj dwa razy w tygodniu, we wtorki i piątki - opowiada Fiodor, emeryt. - Nie ma rent i emerytur, nikt się tym nie interesuje, nie ma nic! Jak ludzie mają przeżyć? - pyta z goryczą.
Dodano:
Środa, 17 grudnia 2014 (12:42)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2014 Associated Press