''Gość Wydarzeń''. Pełczyńska-Nałęcz z poleceniem od Tuska: Powiedział, żeby wycisnąć, ile się da

- Pan premier jasno powiedział, żeby wycisnąć, ile się da z tych funduszy - przekazała w "Gościu Wydarzeń" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. - Wszyscy robimy, co możemy, by pomóc na swoim odcinku. Mój odcinek jest taki, żeby siąść do funduszy europejskich, zrobić przegląd i zidentyfikować maksymalną ilość środków na odbudowę terenów zniszczonych - wyjaśniła. Donald Tusk podczas posiedzenia sztabu kryzysowego zwrócił uwagę, że mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią są bardzo rozgoryczeni i zniecierpliwieni, jeśli nie otrzymują pomocy w odpowiednim czasie. O te słowa Bogdan Rymanowski zapytał w "Gościu Wydarzeń" Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz. - To jest ogromne, smutne wyzwanie. Wszyscy robimy, co możemy, by pomóc na swoim odcinku. Mój odcinek jest taki, żeby siąść do funduszy europejskich, zrobić przegląd i zidentyfikować maksymalną ilość środków na odbudowę terenów zniszczonych powodzią - powiedziała minister, dodając, że "pan premier jasno powiedział, żeby wycisnąć, ile się da z tych funduszy" i zrobiła to na jego polecenie. Minister funduszy i polityki regionalnej przekazała, że z jej analiz wynika, że "jesteśmy z w stanie przekierować 1,5 miliarda z funduszy strukturalnych z innych miejsc na wsparcie i odbudowę w trzech obszarach - infrastrukturę energetyczną, wodną i ściekową, ale też odbudowę domów jednorodzinnych". Kolejne 3,5 mld zł może zostać przeznaczonych na budowę wałów, zbiorników, "czyli inwestycje, które zapewnią długoterminowe bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w całej Polsce". Jak dodała, do tego dochodzą środki wygospodarowane z budżetu. - Minister finansów Andrzej Domański poinformował mnie, że mamy do dyspozycji już 2 mld zł - poinformował po godz. 18 Donald Tusk.
Dodano: Wtorek, 17 września (20:03)
Źródło: Polsat News- Polsat News
Reklama