„Około 600 osób z tysiąca (które przyleciały do Polski z Afganistanu – red.) złożyło wniosek o ochronę międzynarodową” – mówił w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki. „Do momentu zakończenia postępowania są pod opieką szefa urzędu ds. cudzoziemców. Przez 60 dni będzie wypłacane wsparcie” – dodał minister. Grodecki zdradził też, że ministerstwo pracy przygotowuje program asymilacyjny dla afgańskich uchodźców.
Wiceszef MSWiA przekonywał także, że wprowadzenie stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią było konieczne, choćby ze względu na manewry wojskowe Zapad. „Aktywna część Zapadu jest przed nami. Niedaleko granicy mieści się poligon, gdzie prowadzone są ćwiczenia” – mówił minister. Wymienił też zagrożenia, których polski rząd obawia się ze strony Białorusi. „Prowokacje dotyczące naruszania integralności granicy państwowej – jak najbardziej tak. Wszelkie akcje dezinformacyjne – jak najbardziej tak” – mówił Grodecki. „Nie wiem, czy w tej chwil, jeżeli jesteśmy przed aktywną fazą Zapadu, jest właściwym, żeby przebywały tam osoby, które nie powinny w tej strefie przebywać” – tłumaczył.
Wiceszef MSWiA przekonywał także, że wprowadzenie stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią było konieczne, choćby ze względu na manewry wojskowe Zapad. „Aktywna część Zapadu jest przed nami. Niedaleko granicy mieści się poligon, gdzie prowadzone są ćwiczenia” – mówił minister. Wymienił też zagrożenia, których polski rząd obawia się ze strony Białorusi. „Prowokacje dotyczące naruszania integralności granicy państwowej – jak najbardziej tak. Wszelkie akcje dezinformacyjne – jak najbardziej tak” – mówił Grodecki. „Nie wiem, czy w tej chwil, jeżeli jesteśmy przed aktywną fazą Zapadu, jest właściwym, żeby przebywały tam osoby, które nie powinny w tej strefie przebywać” – tłumaczył.
Dodano:
Poniedziałek, 6 września 2021 (21:28)
Źródło:
RMF FM-